środa, 20 marca 2013

Niall


                                                                                                                                  23 lipca 2012 rok
                                                         ,, Drogi Pamiętniku!’’
,,Od 3 lat podoba mi się mój najlepszy przyjaciel- Niall Horan. Znamy się od małego. Zaprzyjaźnimy się w wieku 6 lat.  W wieku 13 lat obiecywaliśmy sobie wieczną przyjaźń, ale to nie przetrwało, bo teraz jest jednym z członków zespołu One Direction. Na pewno o mnie zapomniał bo trzy lata temu poszedł na przesłuchanie do X-factora i do tej chwili nie zadzwonił ani razu. Nie wiem co mam robić? Czy wyjechać z Irlandii i  zamieszkać na stałe w Londynie bo Niall tam mieszka czy zostać tutaj i mu nie powiedzieć co czuję. Musze jeszcze pomyśleć nad tym.
[T.I][T.N.] + Niall Horan= ?’’
Zamknęłam swój pamiętnik i położyłam na biurku. Włączyłam radio i leciała Over Again. Zaczęłam płakać do poduszki. Po chwili do pokoju weszła moja starsza siostra Kassidy. Jej imię pasowało do niej bardzo dobrze, bo ona była mądra. Podeszła do mnie i zaczęła mnie pocieszać.
- [T.I] znowu płaczesz przez Nialla? – spytała.
Spojrzałam w jej oczy i przytaknęłam.
- Kassidy nie wiem co mam zrobić? Wyprowadzić się stąd do Londynu i powiedzieć co czuje, czy zostać tutaj i jak co wieczór płakać? – po tym położyłam się pod kołdrę.
- [T.I] zrobisz co będziesz uważała za lepsze, a teraz idź już spać, bo nie daj boże zaraz mama cię zauważy w takim stanie. Dobranoc – powiedziała, po czym pocałowała mnie w czoło, zgasiła światło w moim pokoju i wyszła z pokoju.
Nie wiem kiedy, ale z płaczu i z zmęczenia oczy same mi się zamknęły.
Obudziłam się o godzinie 9:04. Piętnaście minut myślałam co mam zrobić i podjęłam decyzję. Napiszę to w pamiętniku.
                                                                                                                              24 lipca 2012 rok
                                                                ,,Drogi Pamiętniku!’’
,,Podjęłam decyzję. Wyjeżdżam do Londynu mu to powiedzieć. Jeśli będzie chciał dalej zostać przyjaciółmi, wrócę do domu. To moja jedyne wyjście. Zaraz zacznę wszystko pakować. Biorę nawet ciebie. ‘’

Szybko się ubrałam w to i uczesałam w koka. Poszłam do kuchni zjeść śniadanie i pożegnać się z wszystkimi. Każdy chciał żebym została, ale ja to muszę zrobić. Po 15 minutach byłam na lotnisku. Kupiłam bilet i szłam w kierunku mojego samolotu. Usiadłam na swoim miejscu. Lot szybko zleciał. Poszłam znaleźć dom. Wynajęłam mieszkanie na rok. Rozpakowałam swoje rzeczy i zaparzyłam sobie herbatę. Po 25 minutach rzeczy były w szafkach. Zaraz wychodzę bo jedzenie. Ubrałam zielone conversy i bluzę. Wzięłam pieniądze, wyszłam z mieszkania i zamknęłam je na klucz. Nagle naprzeciwko zobaczyłam wchodzącego do domu Nialla. Nie mogłam w to uwierzyć. Po 15 minutach szłam z zakupami do mieszkania. Trochę było ciężkie, ale dałam radę. Otworzyłam drzwi kluczami i weszłam do środka. Zamknęłam drzwi i ściągnęłam buty. Rozpakowałam żywność i zrobiłam sobie obiad. Po zjedzonym obiedzie usłyszałam pukanie do drzwi. Poszłam szybko otworzyć. Zobaczyłam w nich przyjaciół Nialla. Był tam Harry, Liam, Louis i Zayn.
- Hej nasza nowa sąsiadko. Chcieliśmy cię powitać. – powiedział Harry trzymając ciasto w rękach.
- Cześć zapraszam do mieszkania. – odrzekłam i weszli do niego. – A gdzie jest Niall?
- Nie chciał przyjść, głowa go rozbolała? – odparł Zayn.
- Na pewno nie chciał zobaczyć swojej dawnej najlepszej przyjaciółki z Irlandii.
- Ty się z nim przyjaźniłaś? – spytał zdziwiony Liam.
- Tak, trzy lata temu odkąd poszedł do X-factora nie. Ale nieważne, proszę nie mówcie mu o mnie, że tu mieszkam.
- Dobrze jak chcesz. Czyli ty masz na imię [T.I.]. Niall dużo o tobie mówi. Od tych lat ciągle gada o tobie. Mam tego czasami dosyć. Ale rozumiem go. – powiedział Louis.
- Chłopaki musimy już iść, bo mamy za godzinę próbę na koncert. A właśnie [T.I.] proszę. – odparł Zayn patrząc na zegarek i podając mi bilet na koncert przy scenie i wejście za kulisy.
- Dziękuje wam. Na pewno przyjdę na niego. Szkoda, że musicie iść. Pa.
- Pa – powiedzieli wszyscy chórkiem.
Bardzo się cieszyłam z tego prezentu. Schowałam go do portfela. Idę znowu napisać do pamiętnika.
                                                                                                                             24 lipca 2012 rok
                                                               ,, Drogi Pamiętniku!’’
,,Jak szłam na zakupy widziałam Nialla. Serce mi bardzo szybko biło i poczułam motylki w brzuchu. Przed chwilą przyszli do mnie jego przyjaciele z zespołu. Nazywali się Harry, Liam, Louis i Zayn. Mam nadzieję, że nie powiedzą o mnie Niallowi, bo chce sama. Dali mi ekstra prezent – bilet na jutrzejszy koncert przy scenie i wejściówkę za kulisy. Nie mogę się doczekać jutra.’’
Szybko go odłożyłam i poszłam się kąpać. Po długiej kąpieli położyłam się do łóżka. Po pół godzinie kręcenia się w łóżku wreszcie zasnęłam.
*półtora godziny przed koncertem*
Zaczęły się wielkie przyszykowanie na koncert. Kilka godzin zafarbowałam końcówki włosów na neonową zieleń. Ubrałam się w białe buty ,zielone spodnie dżinsowe, białą bluzę i kremową bluzkę. Psiknęłam się perfumami . Zostały mi pół godziny. Wyszłam z domu i szłam w kierunku areny. W 26 minut doszłam na swoje miejsce. Te cztery minuty szybko minęły. Nagle na scenę pierwszy wszedł Niall. Chciałam wskoczyć na niego, ale nie zrobię tego.  Koncert trwał dwie i pół godziny.
- Te osoby co maja wejściówki za kulisy są proszone.
Więc ja z zapoznaną Danielle, Eleonor i Perrie udałyśmy się za kulisy. Po dwóch minutach wyszedł Niall. Jak mnie zobaczył zaczął krzyczeć moje imię i podbiegł do mnie. Reszta wyszła.
- Hej dziewczyny co tam? A i Niall nie zmiażdż żeber [T.I.]. – odparł Harry.
- Czekaj Hazza czy ty znasz… - nie dokończył bo Lou, Li, Zayn i Harold przytaknęli i powiedzieli, że mieszkam naprzeciwko ich.
- Tęskniłem za tobą. Chciałem przyjechać to ciebie lub zadzwonić, ale nie wiedziałem co mam powiedzieć.
- Ja też Niall. A ja myślałam, że o mnie zapomniałeś.
- Ja zapomnieć. Słuchaj ja codziennie gadałem o ciebie. Chłopacy tego już mieli dosyć.
- Wiem mówili mi. Musze już iść do domu. Pa
- Czekaj mogę przyjść do ciebie. Proszę
- Ok. To chodź.
Droga szybko nam minęła. Weszliśmy do mojego mieszkania. Zrobiła tacos i podałam na stół. Szybko zjedliśmy swoje porcję. Musiałam iść do łazienki.
*perspektywa Nialla*
Zobaczyłem, że jeden zeszyt wystawał. Wyciągnąłem go i zacząłem czytać. Nagle okazało się, że to pamiętnik [T.I.] szybko przeczytałem trzy ostanie wpisy. Czyli ona czuję do mnie to samo co ja do niej. Nie no teraz to ja muszę jej to powiedzieć. Nie mogę jej znowu stracić.  [T.I.] wraca. Szybko go odłożyłem na miejsce, żeby wyglądało, że czytałem.
*Narracja is back*  
Zobaczyłam, że Niall jest trochę zdenerwowany. Nagle podszedł do mnie i wpił mi się w usta. Zaczęłam powoli go odwzajemniać. Po chwili oderwał się ode mnie.
- [T.I.] przepraszam, ale czytałem twój pamiętnik wiem, że mnie kochasz. Chcesz być moja dziewczyną?
Nie byłam na niego zła, że czytał. Wręcz przeciwnie, cieszyłam się.
- Tak Niall. I cieszę się, że czytałeś. Kocham cię.
- Ja ciebie tez kochanie.
- Wiesz co muszę napisać do pamiętnika. Chodź ze mną.
On tylko poszedł za mną.
                                                                                                                                25 lipca 2012 rok
                                                                ,,Drogi Pamiętniku!’’
,, Nialler jest już moim chłopakiem. Czuł do mnie to samo co on. Bardzo się cieszę. Może niedługo się do niego wprowadzę. Zobaczymy. Ten dzień jest dla mnie najlepszy jaki może być.
[T.I][T.N]+ Niall Horan-♥♥♥’’
- Już to robisz. Bierz swoje rzeczy i idziesz ze mną.
- Ok Niall.
I tak teraz mieszkam u nich. Bardzo się cieszę.
                                                                                                         THE END

1 komentarz:

  1. Mój ulubiony imagin *-* Dzięki za te 2 imaginy i teraz proszę o Liama :)

    OdpowiedzUsuń