poniedziałek, 14 stycznia 2013

Niall



Ferie. W tym roku spędzę je ze swoją najlepszą przyjaciółką , jej chłopakiem i ich znajomymi. Na ten czas wszyscy jedziemy w góry. Dostałam wiadomość , że reszta jest już na miejscu. Więc powoli zaczynam się pakować i ruszam w podróż . Czeka mnie długa droga. Dojechałam po paru mozolnie płynących i ciężkich godzinach. Otworzyłam drzwi i nie zdążyłam wyjść bo [I.T.N.P.] mnie ściskała tak mocno , że prawie mnie udusiła.
- [T.I.] dobrze , że już przyjechałaś , chodź , będziemy razem w pokoju .
- Ok , tylko wezmę bagaże .
Po tych słowach zobaczyłam za [I.T.N.P] całą grupę One Direction. Od razu wbił mi się w oczy Niall. Podszedł do mnie , wziął moje bagaże i zaniósł do domu . Razem z [I.T.N.P] podążaliśmy za blondynkiem. Jak zobaczyłam wnętrze mieszkania zaniemówiłam . Był tak piękny. Ładne drewniane mebelki , beżowe kolory paneli .A ściany pokrywał tylko lekki brązowy kolor. Chłopak położył moje bagaże w pokoju który dzieliłam z [I.T.N.P]. Zobaczyłam , że nasz pokój ma 2 dwuosobowe łóżka. Bardzo się zdziwiłam. Poszłam do przyjaciółki aby wyjaśnić tą sprawę.
- [I.T.N.P.] dlaczego w naszym pokoju są te łóżka ? – spytałam z lekkim zdziwieniem w głosie.
- A przepraszam. Zapomniałam Ci powiedzieć. Bo ja będę spała z Harrym , a ty sama. – powiedziała , po czym pocałowała go namiętnie w usta.
Spojrzałam na nią z lekką złością. Ale po chwili opanowałam emocję. Popatrzałam na zegarek. Była godzina 20:34. Poszłam od razu do łazienki. Wykapałam się i założyłam piżamę. Po około 20 minutach wyszłam z niej. Wchodząc do pokoju zobaczyłam przyjaciółkę z Harrym jak już spali. Zrobiłam to samo. Położyłam się do łóżka. Po paru godzinach się przebudziłam w nocy. Kątem oka popatrzałam na zegarek. Było po 03. Zachciało mi się pić, więc poszłam do kuchni. Idąc, zobaczyłam Nialla, który już spał. Podeszłam do szafki, wyciągnęłam szklankę i nalałam wodę. Pijąc, odwróciłam się i zdziwiłam się, stojącego prze de mną niebieskookiego. Odłożyłam szklankę i podeszłam do niego bliżej :
- Dlaczego tu śpisz? I dlaczego wstałeś? – spytałam się patrząc na niego z uśmiechem na twarzy.
-  Śpię tutaj bo już nigdzie nie ma wolnego miejsca. Nie śpię bo mnie obudziłaś. A ty dlaczego jesteś na nogach?
- W moim łóżku jest miejsce do spania. Jak chcesz to się połóż. Ja nie śpię bo się przebudziłam, i chciało mi się pić. Przepraszam, że cię obudziłam. Więc jak będzie?
Spojrzał na mnie, odkrył się i poszedł ze mną do pokoju. Przytuliłam się do niego i zasnęłam. Obudziłam się wyspana i wtulona w Nialla. Wstałam i wzięłam czyste ciuchy. Weszłam do łazienki ubrałam się i wyszykowałam. Wróciłam do sypialni, a on siedział na łóżku. Położyłam swoją piżamę. Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i poszedł po ubrania. Zobaczyłam, że [I.T.N.P] i Harry jeszcze śpią. Szybko ich obudziłam. Wrzeszczeli na mnie aż reszta przyszła:
- Hej, co się stało? – spytał Niall, który stał koło mnie.
- Bo [T.I] nas obudziła. –krzyczał Harry na mnie.
- Jezu, przecież jest godzina 10:00. Czas wstawać. Dobrze zrobiłaś. –mówiąc to patrzał na mnie.
- Dzięki. Dobrze się spało?-spytałam kierując wzrok na blondynka.
- Bardzo dobrze. Dziękuje, że pozwoliłaś mi spać z tobą . –powiedział, po czym podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło.
Wszyscy na mnie bardzo dziwnie patrzyli. Byłam cała zarumieniona. Szybko wyszłam z pokoju, słysząc za mną pogwizdania. Sytuacja się opanowała. Zjedliśmy śniadanie. I poszliśmy na snowboard. Jeżdżąc Niall ciągle był koło mnie. On tak bardzo czule patrzał.Obserwował mnie i asekurował. Po snowboardzie poszliśmy do domu oglądać jakiś film. Jeszcze raz spojrzałam na zegarek. Była godzina 17:34. Chłopcy włączyli horror. Siedziałam między Niall’em a [I.T.N.P]. Przy pierwszej scenie już się wystraszyłam, nie wytrzymałam i  przytuliłam się do torsu Nialla. Wszyscy to zobaczyli i zaczęli na nas pogwizdywać. Usłyszawszy to zdenerwowałam się i pobiegłam do mojej i przyjaciółki sypialni. Położyłam się w moim łóżku. Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi. Poszłam je otworzyć. W nich zobaczyłam blondynka o niebieskich oczach. Zamknęłam za nim drzwi. Usiadłam razem z nim na łóżku.
- [T.I] dlaczego jesteś zła? – mówiąc to ocierał ręką mój policzek.
- Bo przeze mnie wszyscy na ciebie pogwizdują. Nie powinnam tam siedzieć. Bo tak by się nie stało.
Zobaczyłam, że Niall powoli się do mnie przybliża. Nic z tym nie robiłam. W końcu bez dalszych rozmów nasze wargi się połączyły. Zaczęłam odwzajemniać pocałunek. Był bardzo namiętny. Położyłam ręce na jego ramionach, a on swoje na moich biodrach. Po chwili oderwaliśmy się od siebie.
- [T.I] ja cie pokochałem od pierwszego wejrzenia. Chcę abyś była moja tylko moja. Co ty na to?- spytał patrząc mi głęboko w oczy.
- Tak Niall. – odpowiedziałam po czym pocałowałam go w czoło.
Wstając złapał mnie za rękę i wyszliśmy z pokoju. Zobaczyliśmy, że wszyscy są bardzo smutni. Stanęliśmy przed telewizorem.
- Hej, co się stało? Żałoba jakaś jest czy co? –spytałam z uśmiechem na twarzy.
- [T.I] bardzo cię przepraszamy. Wybaczysz nam? Proszę. – powiedzieli to wszyscy patrząc na mnie.
- Ok. Już wszystko dobrze. Wybaczam wam . I chcieliśmy wam powiedzieć, że jesteśmy ze sobą od paru minut.
Wszyscy popatrzeli na nasze ręce. Zaczęli krzyczeć i gratulować nam. Niall pocałował mnie w usta. Bardzo się cieszyłam. Po chwili oderwałam się od niego i poszłam do kuchni po cole i po szklanki dla każdego. Te dwa tygodnie były dla mnie najwspanialsze na świecie. Na szczęście nie będę musiała się z nim żegnać..Ze względu że [I.t.N.P] postanowiła przeprowadzić się do                     chłopaków ja szybko poszłam w jej ślady. Nie zapomnię tych dni do końca życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz